Poznaj historię małej Igusi... Historię, którą pisze samo życie...
Phil Bosmans

Jestem jednak bardzo dzielną dziewczynką. Mimo tak wielu problemów jestem niezwykle ruchliwa, pogodna i radosna. Los zgotował mi trochę inną drogę, ale się nie poddaję. Wielka chęć do życia sprawia, że dzielnie walczę o polepszenie swojego stanu. Moim największym marzeniem jest to, abym w jak największym stopniu była samodzielna, abym mogła kiedyś siedzieć, chodzić, mówić, bawić się i cieszyć się życiem.
Pracuje tylko tatuś, mamusia się mną opiekuje. Moje leczenie i rehabilitacja znacznie przekraczają ich możliwości finansowe. 14-dniowy turnus rehabilitacyjny kosztuje 5 100 zł. NFZ nie refunduje tego typu turnusów. A MOPS dokłada ok. 1 200, zł. raz na 2 lata. Dlatego rodzice nie są w stanie zapewnić mi rehabilitacji jakiej potrzebuję. A odpowiednia, regularna rehabilitacja, wspomagana turnusami rehabilitacyjnymi pomalutku zaczyna przynosić efekty. Kosztowna jest nie tylko rehabilitacja. Do ćwiczeń wspomagających mój rozwój fizyczny i intelektualny konieczne są sprzęty rehabilitacyjne, specjalne zabawki i niezliczone pomoce dydaktyczne.
Dlatego ZWRACAM SIĘ Z GORĄCĄ PROŚBĄ o przekazanie mi 1% podatku za 2011 rok.
Aby przekazać mi 1% podatku należy jedynie wypełnić odpowiednią rubrykę w rocznym zeznaniu podatkowym (PIT-28 poz.125-129, PIT-36 poz.301-305, PIT-36L poz.104-108, PIT-37 poz.122-126, PIT-38 poz.57-61) następującymi danymi:
NUMER KRS: 0000037904
INFORMACJE UZUPEŁNIAJĄCE: (10226) WAWRZYNKIEWICZ IGA PATRYCJA (wpisujemy w „cel szczegółowy 1%” ) – koniecznie!
Pieniążki można również wpłacać bezpośrednio na konto w Fundacji:
Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą"
ul. Łomiańska 5, 01-685 Warszawa
NIP: 118-14-28-385, KRS: 0000037904
nr konta: 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615
tytułem: Wawrzynkiewicz Iga Patrycja (10226) - darowizna na leczenie i ochronę zdrowia
Możesz również umieścić baner do strony Igusi na swoim blogu lub w innym miejscu w sieci. To także pomoc...

Na początku mój blog miał mieć zupełnie inny charakter. Niestety odkąd okazało się, że jestem bardzo chorą dziewczynką – stał się moim apelem o pomoc. (...)
Staram się, aby moja strona trafiła do jak największej liczby odbiorców. Jeżeli możesz rozpowszechnij ją proszę, gdzie się da. Na swojej stronie, blogu, wśród znajomych, przyjaciół, itp."
Za wszelką pomoc dziękuję z całego serca!
Igunia z Rodzicami
Więcej o Iguni, Jej codziennym życiu i zmaganiach z chorobą przeczytasz na stronie:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz